niedziela, 23 września 2012

Cudowny prezent

Mój najwspanialszy mąż na świecie zrobił mi niespodziankę i na pierwszą rocznicę ślubu (która będzie 8.10) kupił mi w prezencie maszynkę Big shot:) Jest naprawdę kochany. Stwierdził, że da mi prezent wcześniej, żebym mogła się już bawić, gdy on jest w pracy. Na razie sprawdzam jej możliwości:)

 
 
 
I tu chciałam podziękować mojej szwagierce Dari, która pokazała mi jak używać wykrojników firmy Marianne design i podarowała parę papierków.


2 komentarze:

  1. witam i dziekuje za udzial w moim candy :D
    widze ze banerek juz wisi wiec zycze ci powodzenia w losowaniu ;D;D
    ps.zaczynasz bardzo pracowicie bloga,widze-;D;D;D
    jestes tez szczesliwa posiadaczka maszynki do uzywania wykrojnikow?? ja sie jeszcze niedorobilam...a moze by tak w takim razie mala wymianka?mi by sie przydalo pare ksztaltow wycietych w zamian za cos co tobie byloby uzyteczne?
    :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaaaaaa!
    Ale masz kochanego męża :D
    Może mój narzeczony też się domyśli hehe?
    Suuuuper, strasznie i zazdroszczę!
    Powodzenia w moim candy!

    OdpowiedzUsuń